Dla mnie, kogoś, kto zaczytywał się na w tej książkowej serii, to jakieś nieporozumienie! "Mędrca szkiełko i oko.." - bym rzekł, a nie wybuchy i mordobicie. Kupić tytuł, a potem przeinaczyć fabułę, wypaczyć sens, zbeszcześcić klimat literackiego pierwowzoru - w tym Netflix jest dobry.